W tym tygodniu do Szybkiej piłki trafia jeden z filarów naszej drużyny Kamil Bartoszyński. O to kilka szybkich pytań do kapitana Polskiego Cukru Kluczevii Stargard.

SP: Cześć Kamil. Jesteś związany z naszym zespołem już naprawdę sporo czasu więc każdy sympatyk Kluczevii dobrze Cię zna. Rozpoczniemy zatem od pytania jak przez tyle lat zmieniła się Kluczevia?
Kamil: Klub zmienił się bardzo po historycznym awansie do 3 ligi, co widać chociażby po infrastrukturze ale mam nadzieję ze to nie koniec.
SP: W tym sezonie zdobywasz naprawdę sporo bramek dlatego chciałbym Cię poprosić o samoocenę. Czy w tym sezonie widzimy najlepszą wersje Kamila Bartoszyńskiego?
Kamil: Ta wersja może być jeszcze lepsza, ale muszę też przyznać że tych bramek powinno byc więcej.
SP: Oglądając Cię na boisku wydaje mi się, że jesteś charakternym zawodnikiem a jaki jesteś w szatni? Raczej twarde zasady, kawalarz czy może odludek?
Kamil: W szatni wole twarde zasady chociaż pożartować też lubię.
SP: W sobotę czeka nas wyjazd do Szczecinka. Proszę Cię o kilka słów na temat najbliższego meczu?
Kamil: Nie ma łatwych meczów w tej lidze, tym bardziej, że Szczecinek walczy o utrzymanie więc musimy podejść do tego meczu skoncentrowani z pełnym zaangażowaniem a 3 pkt wrócą do Stargardu.
SP: Jesteśmy na finiszu rozgrywek. Jak oceniasz dotychczasową część sezonu i czego możemy się spodziewać w ostatnich kolejkach?
Kamil: Myślę że do tego momentu możemy być zadowoleni, dalej jesteśmy w grze o awans na czym nam bardzo zależy , plan na ostatnie kolejki jest prosty wygrać wszystkie mecze do końca i czekać co się wydarzy.
SP: Ostatnie pytanie Kamil. Jak widzisz siebie i Kluczevie w przyszłym sezonie?
Kamil: Siebie jak i Kluczevię widzę w 3 lidze.
SP: Dziękuje za rozmowę Kapitanie i życzę powiedzenia w Szczecinku. Wracajcie z kompletem punktów do Stargardu.
Kamil: Również dziękuję i pozdrawiam sympatyków piłki nożnej a w szczególności kibiców Kluczevii.